Dziś PAP podał zastraszające wyniki badań, jakie zostały zlecone przez Ministerstwo Pracy.
Wynika z nich, że aż co trzecia młoda osoba nie planuje mieć dzieci. Powody: niskie pensje, brak pomocy państwa, brak poczucia bezpieczeństwa. GUS już dawno rokrocznie podaje, że przyrost spada, obecnie Polska w Europie jest na szarym końcu. Według Bank Światowy, Baza statystyki międzynarodowej w Polsce na jedną kobietę przypada 1,4 dziecka (wynik wejścia wyżu lat 80). To nie daje pewności co do zastępowalności pokoleń. Co ważne wyż lat 1975 - 1985, który liczył ok. 2,5 teraz generuje przyrost oscylujący na poziomie 1,2 - 1,4. Dlaczego??? Przecież jest dobrze, jesteśmy zieloną wyspą, a Premier zachęca "do roboty".
Sama jestem tą młoda, z wyżu, bez dzieci.... bo się boję o pracę, o to że nie przeżyję za swoją obecna pensję. Chciałabym wychować moje dziecko w domu, bez przedszkola, ale czy będzie mnie na to stać? Czy będę mogła wrócić po urlopie do pracy?
Komentarze